Eublepharis macularius (Gekon lamparci)
Gekon lamparci to jedna z najczęściej spotykanych jaszczurek w naszych terrariach.
Swoją popularność zawdzięcza niewielkim rozmiarom do jakich dorasta, a
także niezbyt wyrafinowanym wymaganiom jeśli idzie o hodowlę i łatwość w oswajaniu.
Powyższe cechy sprawiają iż po ten gatunek gada sięgają niedoświadczeni terraryści i
wybierają go na swoją pierwszą „jaszczurkę”. Gekon ten jest bardzo często spotykany w sklepach zoologicznych.
Gekon lamparci w środowisku naturalnym zamieszkuje głównie stepy i pustynie Bliskiego Wschodu.
Występuje między innymi w Afganistanie, Iraku, Pakistanie oraz w części Indii.
Eublepharis macularius to gekon prowadzący głównie nocny tryb życia.
Na wolności bytuje w temperaturach od ok. 35 do 15 stopni C w zależności od miejsca, w
którym żyje oraz od konkretnej pory roku. Średnia długość życia gekona lamparciego to ok. 15 lat, ale
w dobrych warunkach w terrarium potrafi dożyć lat 25.
Wielkość „lamparta” nie przekracza 28 cm długości oraz wagi 100g.
Posiada ciało pokryte mini łuskami. Dość dużą jajowatą głowę z lekko wypukłymi oczami,
które posiadają powieki. Potrafi je zamykać - w odróżnieniu od innych gadów gdy np. śpi.
Ogon gekona jest stosunkowo spory bo to prawie połowa długości całego ciała.
Właśnie w ogonie magazynuje zapasy tłuszczu, którymi dysponuje w ciężkich
sytuacjach – np. bez dostępu do jedzenia. Nie posiada przylg na palcach, a
więc nie potrafi wspinać się po płaskich powierzchniach np. ściankach ze szkła w terrarium.
Posiadają natomiast mini pazurki, które pomagają im np. wykopywać norki w ziemi.
Najczęściej w terrariach spotkamy odmiany żółte, pomarańczowe z plamkami w odcieniach ciemniejszych.
W skutek wieloletnich prac nad uzyskaniem innych odmian barwnych obecnie istnieje kilkadziesiąt
odmian tego sympatycznego gada – albinotyczne, czarne czy całkowicie białe.
Gekon lamparci nie wymaga dużego terrarium, bowiem dla jednej pary
wystarczy już zbiornik o podstawie 60x40. Warto zaznaczyć, że należy unikać
trzymania razem dwóch samców bo może to prowadzić do konfliktów między nimi
co zakończy się dotkliwymi ranami bądź nawet śmiercią jednego z nich.
Zaleca się aby na jednego samca przypadały minimum 3 samice.
Temperatura w terrarium powinna oscylować w granicach 25-30 stopni C w
dzień, natomiast w nocy może spadać do ok. 18 stopni. Jako ogrzewanie używamy
mat i kabli grzewczych bądź dobrze zabezpieczonych żarówek grzejnych. Lampy UVB nie
są wymagane w przypadku tego gatunku. Jako podłoże używamy mieszanki piasku z torfem
bądź też specjalistycznych podłoży terrarystycznych dla tego gatunku. Wilgotność w terrarium
utrzymujemy na poziomie 50%. Gekonom należy zapewnić kryjówki z kamieni, gotowe
groty skalne i korzenie po których będą się wspinać.
Obudowanie terrarium wewnątrz np. korkiem ekspandowanym zwiększa powierzchnię terrarium,
bowiem po takich chropowatych powierzchniach gekon bez problemu będzie się przemieszczał.
Gekon lamparci w swoim naturalnym środowisku żywi się owadami oraz rzadziej
małymi ssakami. W terrarium jako pokarm podajemy m.in. larwy mącznika, świerszcze,
karaczany czy też w przypadku dużych osobników szarańcze. Ważna jest też suplemetacja
mieszankami witaminowymi z dodatkiem wit D3. Owady karmowe podajemy obsypane
taką właśnie mieszanką witam. Zwierzakom należy zapewnić stały dostęp do świeżej wody do picia.
W przypadku gdy zdecydujemy się na tzw. harem i pomyślimy o rozmnożeniu gekona lamparciego
ważne jest aby ważył nie mniej niż 50gram. Ciąża trwa ok. 30dni. Gdy już zaobserwujemy,
że samica złoży jaja, które będą zakopane w podłożu, należy zabrać je rodzicom i
umieścić w inkubatorze. Ważne jest aby jajek nie obracać i przenieść je w takiej pozycji w jakiej
były w terrarium aby zarodek się nie utopił. Można to zrobić poprzez zaznaczenie sobie markerem
na jajku pozycji góra – dół. Jaja inkubujemy w temperaturze od 24 do 32 stopni. Na wyklucie
poczekamy w zależności od temperatury minimum miesiąc.
Temperatura ma wpływ na płeć urodzonego malucha.
Temperatura 25-27 stopni zazwyczaj daje samice, natomiast 29-31 - samce.
Młode osobniki trzymamy na ręcznikach papierowych. Karmimy je wylęgiem świerszcza,
małymi mącznikami. Również tutaj pamiętamy o suplementacji witaminowej.
Autor: Michał Osesek